czwartek, 9 lutego 2012

Czekolada + banany + toffee + bita smietana = perfection



Parę lat temu, odwiedziłam kolegę w Lublinie. Głónym punktem wizyty, była wyprawa do Jeszburgera ( tak tak, to  właśnie ten Jeszburger, którego unicestwiła pani Magda G.), ponieważ nasłuchałam się o nim bardzo dużo i marzyłam o takim prawdziwie amerykańskim burgerze, dokładnie o mushroom swiss. I faktycznie, burger był pyszny i zapychający ... ale oczywiście, choćbym była niesamowicie  przejedzona, zawsze znajdzie się miejsce na deser, prawda? I wtedy właśnie, po raz pierwszy w życiu zjadłam BANOFFEE PIE - deser idealny! Do dziś pamiętam ten smak, a skoro już poznałam idealne połączenie smaków, to dlaczego nie zrobić tego samego w formie cupcake?

Oto one banoffee cupcakes, były pyszne !

2 komentarze: