środa, 4 marca 2015

Pomóżcie mi spełnić marzenie !

Minęły wieki ! Niedługo prawie rok!
Życie i praca zabiera mi cały cenny czas wolny, aż wstyd za takie zaniedbanie.

Ale wracam na tor, piekę kiedy tylko mogę! Zdjęcia kumulują się i jeszcze żadne nie ujrzało światła dziennego. Ale jak tylko trochę się uspokoi, wraz z wiosną w końcu podzielę się nowym Patcake blogiem/stroną, która już prawie skończona!

A teraz przejdźmy do rzeczy.

Biorę udział w konkursie o stypendium na program  Pastry and Baking Arts w cudownej szkole Institute of Culinary Education w NY.

Na stronie ICE jest film i krótki esej o mnie. Pierwszy etap polega na zebraniu jak największej ilości głosów! Głosowanie trwa do 28 marca i można oddać głos codziennie!

Z 50 osób z największą ilością głosów, panel jury wybierze 8 szczęśliwców, którzy dostaną stypendium.

OTO LINK:

http://www.ice.edu/culinaryvoice/HkGLZZ3


Proszę, pomóżcie mi spełnić marzenie ! Głosujcie !
Z góry dziękuję :)

#culinaryvoice


środa, 28 maja 2014

Miszmasz









Zbyt często brakuje mi czasu na napisanie tutaj czegokolwiek. Mogłoby się wydawać, że moja przygoda z cupcakes się skończyła z momentem przeprowadzki, ale nie ! To wszystko, to tylko brak czasu i brak dobrego aparatu ! Piekę kiedy tylko mam okazję. A co więcej, ostatnio moje zainteresowanie zwróciło się też w stronę tortów... tak jakoś wyszło, że jednego dnia, padło pytanie "Pati, a robisz torty?" Po chwili  zastanowienia powiedziałam, że  mogę  spróbować :) 
I tym sposobem mam za sobą już trzy, tak jak widać powyżej, a z tego co wiem, będzie jeszcze więcej. Ale miłość do cupcakes zostaje, torty to tylko chwilowa odmiana. A obecnie dostałam super ważny dla mnie projekt cupcakesowy, i tym nie będę mogła się nie podzielić ! 
A na dzisiaj chociaż kilka zdjęć ;)


I suffer from the lack of time to write anything here way too often! It would seem like my great cupcake adventure came to an end the moment I moved out from Poland, but no ! It can't be ! I blame it on the fact that a day has only 24 hours ... and I do need to finally get a decent camera, because I really bake whenever I can (which results in many sugar rush cases in my surroundings). I just don't document it.

Let's get on the bright side. I did turned my baking interests towards cakes ( without "cup") for a brief moment. That one sunny day, somebody asked me: "Pati, do you make cakes?" After a moment of  contemplating, I truthfully replied that I don't.... but of course I can try, I love a challenge. 
So what happened was that it became a thing, and I have 3 cake creations on my account and I feel there's more to come.
Yet, just to be clear, my love for cupcakes is everlasting, even though it  does feel like I'm cheating a little. Good thing that there's an important cupcake project coming up! And I promise, I will share !


For today, here are some pictures of my "other men"...cakes I mean :)


środa, 26 marca 2014

Patcakes w skrócie



Przyznaję się bez bicia, że bardzo zaniedbałam Patcakes. Pomimo, że sporo ostatnio się piekło, niestety najczęściej brakowało czasu na zrobienie zdjęcia. Niedługo zbiorę wszystko co mam i się podzielę, m.in. gigantycznym cupcake który właśnie rośnie w piekarniku :) A na teraz, cudowny spot, stworzony przez Haska z Krawat czy Muszka Studio. Nagrywanie trwało pół dnia, było przezabawne, chwilę zajęło poskładanie tego w całość, ale warto było czekać! I dziękuję Haskowi oraz Krawat czy Muszka Studio i zapraszam na ich fanpage:  Krawat Czy Muszka Studio !

piątek, 14 lutego 2014

Valentine's Red Velvet






I znowu Walentynki. Mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tego dnia. Jednak w tym roku, nie rozmyślam nad tym, tylko wykorzystuję okazję, żeby w końcu zrobić cupcakes! Nie inne, jak Red Velvet, bo przecież żadne inne cupcakes nie pasują tak idealnie do tej daty. Krem - nie mam słów, wygląda na to, że jednak ten amerykański cream-cheese to inny wymiar serka :) 
A dla zainteresowanych, oto przepis na sprawdzone Red Velvet: 

http://www.foodnetwork.com/recipes/paula-deen/red-velvet-cupcakes-with-cream-cheese-frosting-recipe.html

A tak poza tym, trochę czasu upłynęło od mojej ostatniej, nazwijmy to, aktywności. Ale koniec ciszy. Można powiedzieć, że wszystko już poukładałam i mogę znowu poświęcać część mojego czasu na to co uwielbiam, czyli wypieki. Tym samym obiecuję, że będę tutaj częściej. Na obecną chwilę, mogę powiedzieć tyle, że niedługo będzie trochę szoku, nie tylko ze względu na to, że blog trochę się zmieni, ale też ze względu na to co niedługo mam upiec :)

poniedziałek, 28 października 2013

Przeprowadzka


Trochę zaniedbałam Patcakes, za co przepraszam.  Ostatnie tygodnie były skoncentrowane na przeprowadzce. No właśnie, przeprowadzka. Od zeszłego tygodnia Patcakes nadaje z królestwa cupcakes - USA. I niestety, chwilowo, nie będzie tutaj nic nowego, przynajmniej nic zrobionego przeze mnie, ponieważ najpierw muszę wygrać walkę z jet-lagiem, jak już się uda to zaaklimatyzować się w nowym miejscu, sprawdzić co, gdzie i jak, a co najważniejsze, nabyć piekarnik ! :D Żałuję bardzo, bo teraz Halloween i milion pomysłów w głowie. Ale jeśli nie teraz to za rok! :D  A zanim będzie coś ode mnie, na pewno pokaże tutaj to co napotkam na swojej drodze :) Pozdrawiam zza oceanu ! A ku pokrzepieniu serc, "amerykańskie" dyniowe cupcakes, które zrobiłam dla znajomych na moje Farewell.