Jak widać, cupcakes nadają się na każdą okazję. Na wieczór kawalerski też :)
Chwilę trwało zanim zdecydowałam się je pokazać, bo przecież tak tu słodko i niewinnie... ale te też są słodkie, w inny sposób. A co więcej, były zaskoczeniem, smakowały a co najważniejsze, wywołały dużo śmiechu, i o to chodzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz