Oto co się święciło, ponownie urodzinowe "customized" cupcakes!
Mocno czekoladowe, a spód każdej to nic innego jakie całe ciastko Oreo - efekt - wspaniały, szkoda, że nie ma zdjęcia, od dołu jak również po przekrojeniu wyglądały świetnie! Nie obeszło się niestety bez małego kryzysu babkowego, na szczęście moja cudowna siostra pomogła w jego zażegnaniu i wszystko się udało!
Mam nadzieję, że jubilatka się ucieszyła, że spodobały się i co najważniejsze smakowały, 100 lat ! :-)